Schroniska dla zwierząt.

Infira

Przez ostatnie kilka laty, rośnie liczba porzucanych zwierząt. Aby temu zapobiec powinniśmy się zastanowić czy mamy wystarczająco dużo wolnego czasu na zwierzę, i czy nie znudzi się nam ono po kilku miesiącach. Przez głupote ludzką do schroniskach przybywa coraz więcej zwierząt. Są to najczęściej psy i koty, porzucone przez swoich właściceli, często też trafiają do schronisk ranne. Jest to przykry widok. Możemy im pomóc. W jaki sposób? Jedynm z najpopularniejszych sposobów jest wolontariat. Przychodzą do schronisk młodzi ludzie [nie tylko młodzi xD] i ich zadaniem jest oswojenie zwierzęcia z człowiekiem. Jeżeli planujemy kupno psa, to możemy wybrać się do schroniska i właśnie tam wybrać sobie pupila...

no to tak...
odwiedzacie czasem schroniska?
a może macie psa/kota właśnie z tamtąd?
wypowiadać się na powyższy temat.

dodam od siebie jeszcze, że byłam kilka razy w schronisku, jest tam całkiem miło, tyle psów które szukają człowieka. smutne troche... ale jak widziałam jak ludzie przychodzili adoptować jakieś zwierzę to odrazu się humor poprawiał :> . Mój pies jednak nie był zachwycony, tym że wyczówał ode mnie zapach tylu psów. Z powodu braku czasu no i też troche długiej drogi do schroniska, zaprzestałam tam jeździć.
U mnie w szkole organizowana jest taka akcja `grosze dwa, na karmę dla psa`. W tamtym roku coś koło 300zł chyba się uzbierało. To było troche kg psiej karmy. ;> Organizuje to moja klasa.

Milka

Nie odwiedzam żadnych schronisk, bo szczerze mówiąc, nie wiem, gdzie w mojej okolicy takowe się znajdują. Z pewnością niezbyt blisko...
A co do akcji zbierania pieniędzy na schroniska... W mojej szkole by to nie przeszło. Nie dosyć, że jest to mała szkółka, niewielu uczniów, to jeszcze niektórzy z nich to banda skąpców, ot co. Nawet dla chłopca, na którego zbieramy pieniądze w ramach "Adopcji na odległość" ciężko jest niektórym przynieść parę złotych. No a poza szkołą... nie wiem, czy gdzieś w mojej okolicy organizowane są podobne akcje, szczerze mówiąc wątpię w to. Jednak gdyby były z chęcią wzięłabym udział.

UciapanaMorwami

Hmm.. w schronisku w naszym mieście jest bardzo dziwna sytuacja, nie chcą pomocy ludzi którzy by chcieli pomoc, a chcą takich którym łatwo by było "zatkać gębe" że tak powiem. Odwiedzam czasem schronisko ale to w czasie letnim, kiedy to jeżdżę z koleżanką na rowerze (a jest dosyć daleko..)

Żeby przyczynić się do zmniejszenia ilości psów w schorniskach należało by zacząć przeprowadzac akcję uświadamiającą ludzi, że bzdurą jest stwierdzenie "suka powinna mieć raz w życiu młode. Ani jej to do szczęścia nie potrzebne, a jeszcze zwiększa się ryzyko zachorowania suki na ropomacicze. jestem za akcją Rasowy=rodowodowy. Po co rozmnażać kundle? bo właśnie pies który nie ma rodowodu nie jest psem rasowym, a psem w typie rasy. Wystarczy wpisać w google hasło "pseudohodowle" - i widać na co nastawieni są niektórzy ludzie którzy rozmnażają psy w typie rasy. Poza tym suki w schroniskach powinno się sterylizować - jednak nie ma na to ani warunków, ani pieniędzy.. Rolling Eyes

Moge nawet stwierdzić, że szczeniak z nieplanowanej u suki ciąży, czy szczeniak psa "w typie rasy" zabiera miejsce psa ze schroniska - bo przecież w schroniskach też są szczeniaki i psy "w typie...", dużo jest owczarków niemieckich, cocker spanieli angielskich i innych ras które kiedyś były "modne". Ja sama mam suczkę mieszańca - niestety z bazaru, nic nie wiedziałam o tym że moja mama kupi mi psa, wtedy namówiłabym ją na jakiegoś schroniskowca. Na kwiecień/maj planuję moją sunię wysterylizować, i będzie cacy Smile

Infira

UciapanaMorwami

szatanka

W większości schronisk psy są sterylizowane.
Ja mam psa ze schroniska. długa historia.. :/
Chcialam być wolontariuszką, ale nie ma już wolontariatu, więc na razie angażuje się w szkole.
Rasowy=rodowodowy..?
Czy ja wiem.. zależy od właściciela reproduktora.
Ja mam shih-tzu bez rodowodu, ale rozwija się tak jak shih-tzu, więc nikt nas nie oszukał. Jestem za tą akcją, jeżeli ludzie sprzedają takie psy wiedząc co z nich wyrośnie, ale nie mówiąc tego przyszłym właścicielą.
Chce, aby moja suka się rozmnażała i może złamię prawo, ale ona cierpi bardzo. O sterylizacji nie ma mowy. Bedzie wyglądać po niej jak starucha. Gruba, brzydka.. nie, nie.
Takie jest zdanie moje na ten temat. Już na jednym forum była o tym gadka, a wrecz kłótnia i nie chce mi się ponowie o tym samym pisać.. -.-

dariiaaaaxd

UciapanaMorwami

Infira

UciapanaMorwami

skoro nie masz rodowodu, nie masz nigdy 100% pewności że Twój pies nie był w którymśtam pokoleniu wcześniej zmieszany z jakimś innym ((:
A co do kundla, mieszańca itp. - o co tu się obrażać?

szatanka

UciapanaMorwami

Infira

Milka

szatanka